Alto
del Perdon wita wędrowców pomnikiem pielgrzymów zbudowanym przez Towarzystwo
Przyjaciół Camino de Santiago. Twórca pomnika Vicente Galbete pokazał
karawanę pielgrzymów z różnych okresów historii, składająca się z 14 figur, wędrowców poruszających się pieszo i konno, z
osłami i z psem. Na pomniku jest napis:
gdzie ścieżka wiatru przecina się
z gwiazdami
(donde Se cruza El Camino del viento El de las Estrellas).
Nie
zawsze ludzie przybywający na Alto del Perdon byli tak radośni jak pielgrzymi
fotografujący się przy tym pomniku i patrzący na południe w kierunku doliny
rzeki Ebro.
W
listopadzie 2017 r. powstał na południowym stoku przełęczy Alto del Perdon
kamienny okrąg składający się z 19 kamieni
i jednego, w kształcie stelli stojącego po środku okręgu. Opowiadanie o tym jest
tematem trudnym i chcę zachować obiektywizm opisu, bez jego komentowania.
Memorial Fosas de la Sierra del Perdon
Jest to pomnik ustawiony przez grupę mieszkańców z różnych miast Nawarry tworzących nieformalna organizację Grupa Fosas Sierra del Perdon, symbolicznie upamiętniający 80 osób pomordowanych przez Falangistów w Sierra del Perdon i 13 osób zabitych w Saragossie, w czasie Hiszpańskiej Wojny Domowej w latach 1936 – 1937. Kamienie symbolizują 19 miejscowości położonych wokół Sierra del Perdon, z których zabrano do więzienia w Pamplonie mężczyzn współpracujących z republikanami, a następnie po kilkanaście osób wywożonych w różne miejsca i rozstrzelanych. Zginęły w ten sposób 93 osoby z Larraga, Olite / Erriberri, Berbinzana, Pitillas, Allo, Artazu, Cárcar, Lumbier / Irunberri, Lodosa, Ibero, Estella / Lizarra, Cirauqui, Cáseda, Tam Aibar, Cenza de Olza, Puente la Reina / Gares i Pampeluna / Iruña.
Monolit
w środku, wyrzeźbiony przez Pello Iraizoza, wyróżnia się motywami opartymi na motywach z Gerniki Pablo Picassa, uzupełnione gwiazdkami symbolizującymi ilość zabitych osób.
![]() |
Memorial Fosas de la Sierra del Perdon monolit symbolizujący ilość osób zabitych |
![]() |
Memorial Fosas de la Sierra del Perdon |
Przez
blisko osiemdziesiąt lat nie publikowano nic na ten temat, nie wiadomo było,
gdzie ofiary tej zbrodni zostały pochowane, a ludzie bali się o tym mówić.
Dopiero
kilka lat temu Tomás Ruiz Zabalza, jako pierwszy opowiedział o rozstrzelaniu 27
listopada 1936 r. w El Perdon 14 republikanów. Tomás miał wtedy17 lat i w
cudowny sposób przeżył. Wspominał, że w kabinie ciężarówki więziennej,
gdzie był obok reszty mężczyzn z Olite, w tym jego ojca Constancio i wuja
Jesúsa Zabalzy, słuchał opowieści o tym, jak co noc przez miasta przejeżdżała „ciężarówka-zabójca”
przewożąca więźniów, których, podobnie jak w przypadku jego
ojca, władze wcześniej informowały, że są wolni, chociaż przewożeni podejrzewali już, że
ich miejscem docelowym będzie kamieniołom położony dziesięć kilometrów na południe od
Pampeluny, w paśmie górskim El Perdón.
Członkowie
rodzin nie zostali poinformowani o śmierci bliskich, kiedy, podobnie jak w przypadku matki
Thomasa, poszli na zwykłą wizytę do więzienia i odkryli, że ich krewni nie
wrócili do wioski i nikt nie wie co się z nimi stało. Dopiero później niektórzy z nich
znaleźli listy pożegnalne wśród rzeczy, które zebrali z więziennego
lochu.
W
Hiszpanii jest to nadal trudny temat do rozmów i publikacji. W dalszym ciągu
istnieją organizacje o skrajnym nastawieniu zarówno prawicowym i jak i
lewicowym. W 2018 r. na kamieniach pomnika wymalowano symbole prawicowej
„Falangi”.
Kilkadziesiąt
lat braku dostępu do dokumentów oraz dezinformacje prowadzona zarówno przez ugrupowania lewicowe i
prawicowe, nie tylko w Hiszpanii, na temat Wojny Domowej spowodowały, że odtworzenie prawdziwego wizerunku i prawdziwej historii tego okresu jest bardzo
trudne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz