wtorek, 6 lipca 2021

Opowieść siedemdziesiąta ósma - Rytuały pielgrzymie część 2


Kult kamieni


Majanos, Milladoiro i Humilladeros – to hiszpańskie nazwy różnego rodzaju stosów kamieni ułożonych przez człowieka wzdłuż szlaków którymi od wieków wędrują pielgrzymi.  Różnią się wielkością i sposobem ich układania, od małych kamiennych piramidek i balansujących kolumienek z luźno ułożonych kamieni, do dużych sztucznie usypanych stożkowych wzgórz. Czasami niektóre z tych kamieni były malowane lub dekorowane dla zwiększenia widoczności lub z powodów religijnych.

W nazewnictwie międzynarodowym na te sztucznie ułożone kamienie używa się słowa cairn, pochodzącego od nazwy kopców znajdujących się w szkockim regionie Gaelic  (liczba pojedyncza Carn). Cairn znajdują się na całym świecie na wyżynach , na wrzosowiskach , na szczytach gór , w pobliżu cieków wodnych i na klifach, na pustyniach i w tundrze. W prehistorii często były wykorzystywane do celów astronomicznych lub ceremonialnych, znaczyły też miejsca pochówku.  

W starożytności cairn wykorzystywano jako punkty orientacyjne przy drugorzędnych drogach. Wśród ludów celtyckich na Półwyspie Iberyjskim były też mistycznym symbolem drogi, który miał prowadzić do celu i szczęśliwego powrotu do domu. W Luzytanii, w okresie rzymskim, zwane były moledros i stały się atrybutem boga Merkurego, który opiekował się podróżnymi, zapewniając ochronę przed złymi duchami, które często wiodły wędrowców na manowce. Podróżujący zawsze wieźli ze sobą kamienie, które składali na już istniejących kopcach.


Kult kamieni był mocno zakorzeniony na Półwyspie Iberyjskim w społeczeństwach wywodzących się z kultury celtyckiej. W pierwszych wiekach chrześcijaństwa próbowano go zwalczać, jako przejaw pogańskich wierzeń i zwyczajów, ale bez większego skutku.
W okresie średniowiecza na niektórych dużych stosach kamieni, zwanych milladoiro, zaczęto ustawiać krzyże (cruceiros), nadając tym miejscom nazwę humilladeros, które, oprócz funkcji religijnych, w dalszym ciągu pełniły rolę drogowskazów i punktów orientacyjnych. Przeniosły też prehistoryczny duchowy rytuał drogi wchłaniając go do nowej kultury chrześcijańskich pielgrzymek zmodyfikowany do zasad wiary. Pielgrzymi zmierzający do grobu św. Jakuba niesiony ze sobą kamień zostawiali jako ex-voto obok krzyża stojącego na miladorio wierząc że trud pielgrzymki jest aktem pokuty, pozwala zostawić za sobą dotychczasowe grzechy i przywary z błogosławieństwem na dalszą drogę.


Majanos


Nazwa stosów kamieni układanych jeden na drugim przy szlakach Camino de Santiago. Tworzą kolumny składające się nawet z kilkunastu kamieni, często stojących jedne obok drugich, sprawiające wrażenie zastygłych w marszu pielgrzymów. 


Wędrując szlakiem Camino Frances pierwszym miejscem w którym spotykamy „zastygłych pielgrzymów” jest niewielkie wzniesienie za miejscowością Torres del Rio. Nazwane zostały Piedras Homenaje, co można przetłumaczyć, jako kamienie hołdu, lub pokory.



Układanie majanos jest stosunkowo nowym rytuałem pielgrzymim, nie mającym odniesień do średniowiecznych tradycji pielgrzymowania. Inspiracją do jego powstania mógł być widoczny w tutejszych gospodarstwach rolnych zwyczaj układania na miedzach, lub wzdłuż dróg i ścieżek, kamieni usuwanych z pól podczas prac polowych. W gospodarce wiejskiej nazwą majanos określano stosy dość luźno ułożonych dużych kamieni, w których szczeliny między nimi służyły jako schronienie dla hodowanych królików.


Pielgrzymi układający majanos wierzą, że w Dniu Sądu Ostatecznego ci kamienni „świadkowie” będą zaświadczać o wierze i o odbytej pielgrzymce w zgodności z podjętym votum. Wiele z nich ustawianych jest za dusze w czyśćcu, które nie spełniły duchowej ofiary w życiu doczesnym i pokutują do czasu, aż ktoś z żyjących wykona ją, pozostawiając na stosie kamień jako jej znak.


Najbardziej niezwykłym miejscem, gdzie pielgrzymi układają majanos jest ołtarz w stojącej na niewielkim wzniesieniu przy szlaku Camino Frances kaplicy-pustelni Ermita de San Miguel de Vilatorta w miejscowości Villatuerta w prowincji Navarra.



Milladoiro


Hiszpańska nazwa sypanych przez ludzi kamiennych kopców o kształcie stożkowym, które można często spotkać przy szlakach pielgrzymkowych prowadzących przez Hiszpanię. Pochodzenie niektórych z nich sięga czasów starożytnych, kiedy na terenie Półwyspu Iberyjskiego (Hispanii) Rzymianie budowali wielką sieć dróg. Przy głównych traktach (Via Publicae i Via Militariae ) stawiano kamienne okrągłe słupy milowe, a drugorzędne (Via Vicinalae) znakowano kamiennymi kopcami. Dla wędrujących tymi drogami były one również elementem kultu drogi powstającego z duchowego doświadczenia związanego z wielodniowym, często trudnym i mozolnym, przemieszczaniem się nimi.



Zapisy historyczne wskazują na ich pochodzenie z czasów sprzed cywilizacji rzymskiej, która odziedziczyła tą tradycję i kult z cywilizacji greckiej, w której kamienne kopce były symbolem Hermesa, opiekuna dróg lądowych. Mit grecki opowiada, ze Hermes został obrzucony przez sędziów kamieniami, wskazujących w ten sposób winnego zabójstwa Argosa, olbrzyma o stu wiecznie czuwających oczach. Jednak badania archeologiczne na Półwyspie Iberyjskim wskazują, że tradycja sypania przez Rzymian przydrożnych kopców w tej części Europy ma swoje korzenie we wcześniejszej kulturze celtyckich ludów iberyjskich.
Kopce z układanych, lub sypanych, kamieni przetrwały, a nawet rozrosły się w szczególnie ważnych miejscach przy drogach pielgrzymkowych, które wykorzystywały dawne trakty rzymskie. Powstawały też nowe. Sypane były w miejscach, gdzie przy starożytnej drodze znajdowały się ruiny ołtarza lub kaplicy poświęconej rzymskiemu bogu Merkuremu, opiekunowi podróżnych. Tworzące je kamienie, przynoszone przez pielgrzymów nazywane są kamieniami ofiary duchowej. Kiedy kamienie przykrywały już resztki pogańskiej budowli stawiano na nich krzyż, by w ten sposób miejsce pogańskiego kultu kamieni i dróg przenieść do wiary chrześcijańskiej. Sypano je również na tak zwanych Wzgórzach Radości, czyli ostatnich wzniesieniach, z których widać już było docelowe miejsce pielgrzymki. Taki kopiec znajdował się na Monte Gozo przed Santiago de Compostela, ale został przysypany ziemią na początku lat 80-tych XX wieku, podczas budowy wielkiego ośrodka dla pielgrzymów przed obchodzonymi w 1982 roku Światowymi Dniami Młodzieży. Na tak powstałym wzgórzu, obrośniętym już trawą i krzewami, postawiono Pomnik Pielgrzymów – Monumento de los Peregrinos.


Rytuał pielgrzymi nakazywał żeby kamienie rzucano w tych miejscach niesione były od samego początku pielgrzymiej wędrówki. Zostawione, po wielu dniach wędrówki, symbolizowały pozbycie się ziemskich przywar, grzechów i oczyszczenie przed ostatnimi etapami pielgrzymki. Modlitwa pod krzyżem służyła do okazywania pokory, składania lub spłacania obietnic. Te szczególne miejsca, w odróżnieniu od innych zwykłych kopców, nazwane zostały humilladeros czyli miejsca upokorzenia.



Humilladeros


Kopiec z krzyżem usypany z przyniesionych przez wędrowców kamieni to dla każdego pielgrzyma święte miejsce kultu, obciążone nie tylko tradycją historyczną, stanowiącą element wielowiekowego rytuału na pielgrzymiej drodze, ale też miejscem o głębokim znaczeniem duchowym, miejscem, w którym możemy poczuć wewnętrzny pokój i modlić się w harmonii z Bogiem.

Choć dokładne ustalenia pochodzenia i uwarunkowań lokalizacji tych miejsc pozostaje tylko hipotezą historyczną, wiadomo, że od wieków były one przedmiotem pielgrzymek, obrzędów i strefą składanych obietnic nie tylko w chrześcijaństwie, ale także w poprzednich, pogańskich religiach i kulturach. Starożytna tradycja mówi, że jeśli miało się składać przysięgę, najlepiej było rzucić kamień na kopiec, jako trwały symbol wieczności obietnicy.

Zachowało się kilka kopców zwieńczonych krzyżem (cruceiro), które pielgrzymi traktują jako ważne miejsce na trasie ich wędrówki. Najbardziej znanym jest kamienny kopiec o nazwie Cruz de Ferro, znajdujący się na najwyższym punkcie Camino Frances, na wysokości 1504 m n.p.m. na Monte Irago w górach Montes de Leon. Na szczycie tego największego milladoiro ustawiony jest na wysokim drewnianym słupie metalowy krzyż.


Zachował się też humilladero niedaleko San Justo de la Ortega w górach Sierra de Atapuerca. 


Bardziej współczesny jest niewielki kopiec kamienny z metalowym krzyżem znajdujący się w miejscu o nazwie San Bol. 


Kilka kilometrów za Leon, w miejscu dawnego humilladero, powstała najpierw kaplica, a potem sanktuarium poświęcone Virgen del Camino (Matce Bożej Opiekunce Drogi), w którym ołtarz, dla upamiętnienia znajdujacego się w tym miejscu kopca, obudowany został surowo przyciętymi kamieniami