czwartek, 9 kwietnia 2020

Opowieść pięćdziesiąta dziewiąta – Wielki Czwartek w Logroño


Obchody Triduum Paschalnego w Logroño rozpoczynają w Wielki Czwartek – Jueves Santo – wieczorne msze święte, po których przez miasto przemieszczają się tradycyjne procession del pasos, czyli procesje z wielkimi platformami przedstawiającymi sceny z Męki Pańskiej. Tego wieczoru, z kościołów, na ulice miasta wychodzi pięć procesji:
19.15 Procesja Siedmiu Słów – Procesión de las Siete Palabras organizowana przez Bractwo Siedmiu Słów i Milczenia – Cofradía Siete Palabras y el Silencio
19.30 procesja Drogi Jezusa na Kalwarię –  Procesión de Jesús Camino del Calvario, organizowana przez bractwa Jezusa Nazarejczyka i Matki Bożej Bolesnej – Cofradías Jesús Nazareno y Nuestra Señora de los Dolores.
20.00 procesja Drogi Krzyżowej – Vía Crucis Penitencial de la Piedad, organizowana przez Bractwo Matki Bożej Miłosierdzia – Cofradía Nuestra Señora de la Piedad
22.30 Procesja Najświętszego Momentu Zdjęcia Chrystusa (z Krzyża) – Procesión del Sagrado Momento del Descendimiento, organizowana przez Bractwo Zstąpienia Chrystusa – Cofradía de la Pasión del Descendimiento de Cristo
0.00 Procesja ciszy i bólu Marii Magdaleny – Procesión del Silencio y Dolor de María Magdalena organizowana przez Bractwo Marii Magdaleny – Cofradía María Magdalena

Dwie z nich, Procesja Siedmiu Słów i procesja ciszy i bólu Marii Magdaleny gromadzą największą ilość wiernych. Są diametralnie różne, pierwsza, rozpoczynajaca wieczorem cykl procesji Triduum Paschalnego, odbywa się w rytmie miarowego głosu bębnów i odczytywanych fragmentów ewangeli i tekstów medytacji, natomiast druga, w nocy z Wielkiego Czwartku na Wielki Piątek, przesuwa się w ciszy ulicami wokół konkatedry.

Procesión de las Siete Palabras


Procesja Siedmiu Słów organizowana przez Bractwo Siedmiu Słów i Milczenia – Cofradía Siete Palabras y el Silencio, opuszcza szkołę Escolapios z paso Leżącego Chrystusa – el paso procesional del Cristo Yacente i niesiony przez członków bractwa duży drewniany krzyż.  Na krzyżu przewodnim umieszczone są słowa Chrystusa: „Padre, perdónalos porque no saben lo que hacen” – Przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”, oraz imiona zmarłych członków bractwa. Procesji towarzyszy przez cały czas rytmiczny głos bębnów i werbli, zespołu złożonego z ponad stu członków bractwa, przerywany na czas recytowania słów wypowiedzianych przez Chrystusa na Krzyżu, oraz  medytacji głoszonych przez kapłana prowadzącego procesję. 




Treść medytacji z procesji Siedmiu Słów w Logroño w 2019 r.

„Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią ” (Łk 23,34)
Chociaż byłem Twoim wrogiem,
mój Jezu: jak wyznaję,
módl się za mnie
i wybacz mi.
Kiedy Cię obraziłem,
nie wiedziałem, co robię:
bądź Zbawcą mojej duszy
i módl się do Ojca za mnie.

Panie i mój Boże, który dla miłości do mnie męczyłeś się na krzyżu, aby spłacić Swoją ofiarą dług za moje grzechy, i otworzyłeś swoje boskie usta, aby dotarło do mnie przebaczenie z boskiej sprawiedliwości: zmiłuj się nad wszystkimi umierającymi i nade mną kiedy znajdę się w tym miejscu życia: i za zasługi Twojej najcenniejszej Krwi przelanej za moje zbawienie, zadaj mi tak intensywny ból za moje grzechy, żebym wraz z Tobą umierał na kolanach za Twoje nieskończone miłosierdzie.

„Zaprawdę powiadam ci, Dzisiaj będziesz ze mną w raju” (Łk 23, 43)
Zwrócony ku Tobie Dobry Łotr
z wiarą błaga o Twoją łaskę:
proszę Cię również Panie,
przebacz mi moje zło.
Jeśli dasz skruszonemu złodziejowi
miejsce w Niebie,
ja również, teraz już bez strachu,
proszę o zbawienie.

Panie i mój Boże, z mojego braku miłości męczyłeś się na Krzyżu, a z taką hojnością przyjąłeś wiarę skruszonego złodzieja, gdy pośród Twego odkupieńczego upokorzenia rozpoznał Cię jako Syna Bożego, nim zapewniłeś go, że tego samego dnia będzie z Tobą w Raju: zmiłuj się nad wszystkimi ludźmi, którzy mają umrzeć, i nade mną, kiedy będę w tym samym czasie; a dzięki zasługom Twojej najcenniejszej krwi, ożyw we mnie ducha wiary tak silnego i stałego, żebym nie wahał przeciwstawić się wrogom Twojej odkupicielskiej ochronie świata, bym mógł zasłużyć na nagrodę Twojej wiecznej obecnosci.

„Niewiasto, oto syn Twój: oto Matka twoja” (J 19, 26)
Jezus w swojej woli
do Dziewicy Matki nas daje:
ale czy poznamy, kto będzie mógł
poczuć Maryję?
Chcę być Twoim synem,
być z Tobą, moją Matką, Panią:
aby moja dusza odtąd
wraz z Twoją miłością rozkwitła.

Panie i mój Boże, dla mojej mizernej miłości męczyłeś się na Krzyżu, a zapominając o mękach, pozostawiłeś mnie z miłością i zrozumieniem dla swojej bolesnej Matki, abym w jej towarzystwie zawsze przychodził do Ciebie z większą pewnością: zmiłuj się nad wszystkimi ludźmi, którzy zmagają się z udrękami i smutkami śmierci, i nade mną, gdy widzisz mnie w tym samym momencie;  i dla wiecznego męczeństwa Twojej kochającej Matki, wzbudź w moim sercu silną nadzieję opartą na nieskończonych zasługach waszej drogocennej krwi, dopóki nie pokonam ryzyka wiecznego potępienia, tak często zasłużonego za moje grzechy.

„Boże, mój Boże, dlaczegoś mnie opuścił?” (Mt 27, 46)
Desamparado se ve  de
su Padre el Hijo amado,
maldito siempre el pecado
que de esto la causa fue.
Quién quisiera consolar
a Jesús en su dolor,
diga en el alma: Señor,
me pesa: no mas pecar.

Panie i mój Boże, który z mojej grzesznej miłości cierpiałeś na Krzyżu, męki po męce, oprócz tylu cierpień na ciele, cierpiałeś niezwyciężoną cierpliwością najgłębsze cierpienie wewnętrzne, porzucenie swego wiecznego Ojca; zlituj się nad wszystkimi umierającymi i nade mną, gdy agonia też spadnie na mnie; i za zasługi Twojej cennej krwi, pozwól mi cierpliwie znieść wszystkie cierpienia, samotność i przeciwności życia w służbie Tobie, wśród moich braci na całym świecie, abym zawsze jednoczył się z Tobą w mojej walce do końca, by być z Tobą najbliżej Twojego wiecznego triumfu.

„Pragnę” (J 19, 28)
Sed, dice el Señor, que tiene;
para poder mitigar
la sed que así le hace hablar,
darle lágrimas conviene.
Hiel darle, ya se le ha visto:
la prueba, mas no la bebe:
¿Cómo quiero yo que pruebe
la hiel de mis culpas Cristo?

Panie i mój Boże, który z mojej miłości cierpiałeś na Krzyżu, a nie zadowalałeś się tyloma wstydami i mękami, pragnąłeś bardziej cierpieć, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni, ponieważ tylko w ten sposób pragnienie dusz zostanie zaspokojone w Twoim Boskim Sercu; zlituj się nad wszystkimi umierającymi i nade mną, kiedy przybywam o tej samej godzinie; a zasługami Twojej najcenniejszej krwi, daj mi taki ogień miłości dla Ciebie i dla Twojego powszechnego dzieła odkupienia, bym mdlał pragnieniem przyłączenia się do Ciebie na całą wieczność.

„Wykonało się” (J 19:30)
Con firme voz anunció
Jesús, aunque ensangrentado,
que del hombre y del pecado
la redención consumó.
Y cumplida su misión,
ya puede Cristo morir,
y abrirme su corazón
para en su pecho vivir.

Panie i mój Boże, przez brak mojej miłości męczyłeś się na Krzyżu, a ze Swej wielkiej miłości i prawdy głosiłeś, że dzieło odkupienia zostało już zakończone, aby człowiek, syn gniewu i zatracenia, stał się synem i spadkobiercą Boga; zlituj się nad wszystkimi umierającymi i nade mną, kiedy będę w tych chwilach; a zasługami Twojej najcenniejszej krwi spraw, abym wypełnił swą misję na ziemi, poświęcając się zbawczemu dziełu Boga na świecie, a pod koniec mojego życia mogę urzeczywistnić tn pełnej miłości dialog: Nie mogłeś dla mnie zrobić więcej; Ja, w tej nieskończonej odległości, nie mogłem więcej dla Ciebie zrobić.

„Ojcze, w twoje ręce powierzam ducha mojego” (Łk 23,46)
Swojemu Wiecznemu Ojcu i
duchowi, któremu powierzam się;
jeśli moje życie nie zostanie zmienione,
w jakich rękach ono się skończy?
Odtąd
wkładam w Jego duszę, mojego Jezusa;
Zatrzymałbym się u Tego, któremu ufam
przez ostatnią chwilę.

Panie i mój Boże, z miłości do mnie udręczałeś się na Krzyżu i przyjąłeś wolę Swojego Wiecznego Ojca, składając ducha Swego w Jego rękach, aby później pochylić głowę i umrzeć; zmiłuj się nad wszystkimi ludźmi, którzy cierpią ból, i nade mną, gdy nadejdzie Twoje wezwanie; a za zasługi Twojej najcenniejszej krwi dopomóż mi, żebym z miłością złożył ofiarę mego życia za zadośćuczynienie za moje grzechy i winy, w zgodności z Twoją Boską doskonałą wolą życia i umierania tak, by moja dusza zawsze była w Twoich rękach.

Procesión del Silencio y el Dolor de María Magdalena


Procesja Ciszy i bólu Marii Magdaleny wyrusza o północy w Wielki Czwartek z platformą z figurą pełnej bólu Marii Magdaleną i przemierza ulice starego miasta w skupieniu uczestniczących w niej ludzi i w ciszy, przerwanej modlitwą bractw i oklaskami uczestników, które są wyrazem wdzięczności za tę chwilę.
Bractwo Marii Magdaleny wychodzi z platformami procesyjnymi z  konkatedry Santa Maria de la Redonda, aby powrócić do tego samego miejsca po po ponad dwugodzinnej procesji  ulicami: Portales, Marqués de Vallejo, Hermanos Moroy, Capitán Gallarza, San Agustín i Plaza de San Agustín.
Atmosfera procesji Ciszy i Bólu Marii Magdaleny staje się udziałem się uczestników i rodzi  poczucie spokoju, refleksji i wewnętrznej medytacji, które nie występuje w innych procesjach podczas Wielkiego Tygodnia w Logroño. 






Refleksja o Marii Magdalenie 

opublikowana przez Bractwo Marii Magdaleny w kwietniu 2013 r.

W Ewangelii naprawdę spotykamy wyjątkową osobę, o której wiemy wszystko i o której prawie nic nie wiemy:
Jest to Maria Magdalena (z Magdali, miasta położonego na północ od Tyberiady), o której wiemy tylko to, że Chrystus uwolnił ją od grzechu i że zerwała z dotychczasowym stylem życia. Odtąd towarzyszyła Chrystusowi z dużą dużej grupą kobiet, które Mu służyły. Kulminacyjnym momentem jej życia była jej obecność, wraz z Maryją, pod Krzyżem Chrystusa, a przede wszystkim bycie bezpośrednim i pierwszym świadkiem Zmartwychwstania Pańskiego.
Maria Magdalena jest świecącą gwiazdą w nauce o miłości do Boga w osobie Jezusa. Co oczarowało tę kobietę w osobie Chrystusa? Dlaczego ta kobieta nagle stała się żarliwym i wiernym naśladowcą Jezusa?Dlaczego dla tej kobiety po śmierci Chrystusa wszystko się skończyło? Maria Magdalena spotkała Chrystusa. To tak, jakby powiedzieć, że znalazła „wszystko”, żyjąc w „niczym”, w „pustce”. I tu zaczęła się ta historia.
Miłość Marii Magdaleny do Jezusa była miłością wierną, oczyszczoną z cierpienia i bólu. 
Kiedy wszyscy apostołowie uciekli po aresztowaniu Chrystusa, Maria Magdalena była zawsze u jego boku i dlatego znajdujemy ją obok Krzyża. To nie była łatwa miłość. Miłość doprowadziła Marię Magdalenę do zaangażowania się w niepowodzenie Chrystusa, do przyjęcia na siebie zniewag dla Chrystusa, do podzielenia się z nim tą straszną śmiercią na krzyżu.
Miłość Marii Magdaleny do Chrystusa była absolutną miłością. Miłość tę widzimy w pięknej scenie Marii Magdaleny przy pustym grobie. Jest w rozpaczy, ponieważ zabrali Mistrza i nie wie, gdzie go ukryli. Śmierć Chrystusa była strasznym ciosem dla Maryi.  Życie bez Chrystusa było dla niej bez znaczenia. Z tego powodu Zmartwychwstały natychmiast idzie jej na ratunek. Jest to z pewnością jedno z pierwszych objawień Chrystusa. Jej miłość była tak głęboka, że nie mogła żeć bez tej obecności, która nadawałaby sens całej jej istocie i wszystkim aspektom jej życiu. Po sprawdzeniu, że zmartwychwstał, rzuca się do Jego nóg, aby się do nich przywiązać i powstrzymać Pana przed opuszczeniem jej.
Miłość Marii Magdaleny do Jezusa stanowi dla nas żywą i dalekowzroczną lekcję tego, czym powinna być nasza miłość do Chrystusa, a przez to także do Boga i Ducha Świętego. Świętej Trójcy. Do Trójcy.

Rzeźba Marii Magdaleny


Dwie rzeźby Marii Magdaleny znajdują się w konkatedrze Santa Maria la Redonda
Pierwsza z nich tak zwana „mała” znajduje się w kaplicy Matki Bożej Anielskiej, po lewej stronie ołtarza Virgen La Dolorosa i Grobu Świętego. Ta „mała Magdalena”, w latach 1982–2000, wychodziła w piątek na procesję La Dolorosa. 


Druga rzeźba została podarowana przez arcybiskupa Burgos i Tarragona, Don Manuela Samaniego y Jaca . Od czasu czasu znajdowała się kilku miejscach.
Pierwsze było uprzywilejowanym miejscem na kolumnie obok ołtarza głównego  Około 1960 r. rzeźba została przeniesiona do obejścia za ołtarzem i ustawiona  między mauzoleum generała Espartero a wizerunkiem Wniebowzięcia. Po pracach konserwatorskich przeprowadzonych w konkatedrze zmieniono jego lokalizację. Obecnie można go odwiedzać i czcić po prawej stronie obrazu Kalwarii Michała Anioła Buonarrotiego.


W uzasadnieniu nowej lokalizacji wyjaśniono, że Maria Magdalena chce ukryć się przed zgiełkiem katedry i przed oglądającymi obraz Kalwarii, gdzie pozostaje pełna skruchy i bólu, po cichu czekając na Zmartwychwstanie Jezusa. Jak mówią Ewangelie, nigdy nie porzuciła Chrystusa. Był obecny przy ukrzyżowaniu i była pierwszym świadkiem Jego zmartwychwstania, przekazując wieści Piotrowi i pozostałym apostołom
Tam przez rok czeka na nadejście nowej Wielkiej Środy, kiedy zostanie przeniesiona na platformę, którą od 2001 r. w nocy w Wielki Czwartek, Bractwo Marii Magdaleny prowadzi w samodzielnej procesji Ciszy i Bólu Marii Magdaleny. Bierze też udział w Wielkiej Procesji Świętego Pochówku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz